Gdybyśmy mieli określić, do czego przydać się może woda, oprócz oczywistego wykorzystania, związanego z poborem wody dla potrzeb domowych - prania, mycia, gotowania, picia - woda czysta zużywana jest także do celów gospodarczych oraz jako element instalacji przeciwpożarowych.
Każdy dom jednorodzinny, zarówno taki, który czerpie wodę z sieci miejskiej, jak i taki, który podłączony jest do własnej, przydomowej sieci wodociągowej, musi być wyposażony w urządzenia przeciwpożarowe - zwłaszcza hydrant. Hydrant to specjalne urządzenie, które pobiera wodę bezpośrednio z przewodów sieci wodociągowej.
Hydrant występuje w kilku rodzajach. Wyróżnić więc można hydranty uliczne - nadziemne, jak i podziemne oraz wewnętrzne, mocowane na tynku lub w specjalnych wnękach. Sam hydrant składa się z zaworów i złącza do węża.
Innym urządzeniem, które wykorzystywane jest jako element przeciwpożarowy, chroniący nie tylko domy, lecz także budynki użyteczności publicznej przed dymem i zaprószeniem ognia, jest instalacja przeciwpożarowa z tryskaczami. Takie tryskacze załączają się wówczas, gdy dołączony do nich czujnik wychwyci w powietrzu dym. Tryskacz wypuszcza wodę, która powinna ugasić zarzewie pożaru.
Coraz częściej, takie instalacje przeciwpożarowe montuje się także w domach jednorodzinnych. Ich montaż nie jest w tym przypadku jednak obowiązkowy. Koniecznością jest natomiast zamontowanie takiej instalacji w dużych budynkach, w których przebywają ludzie - w przedsiębiorstwach, urzędach i innych instytucjach.
Zestawy oparte na wykorzystaniu tryskaczy zasilane są wodą tłoczoną przez sieć wodociągową. Do miejskiej sieci trafia woda za sprawą pomp pobierających wodę. W przypadku domów jednorodzinnych, które nie mają dostępu do ogólnej sieci wodociągowej, woda czerpana jest z przydomowych studni,.
W takich przydomowych instalacjach, potrzebna jest odpowiednio wydajna pompa o określonej mocy oraz zbiornik hydroforowy, który ma określoną pojemność. Zbiornik hydroforowy jest częścią zestawu hydroforowego - coraz bardziej popularnego urządzenia, które wspiera regulowanie pracy pompy.
Aby zrozumieć, jak pracuje taki hydrofor, musimy najpierw prześledzić sytuację, gdy w przydomowej sieci wodociągowej takiego hydrofora nie ma. Ze studni - kopanej bądź wierconej - pobierana jest woda. Wodę zasysa odpowiednio dobrana do typu studni pompa, która ma określoną moc tłoczącą.
W instalacjach bez hydroforu, pompa tłoczy wodę przewodami i wężami bezpośrednio do kranów i innych punktów poboru wody, na przykład do pralki, zmywarki. W związku z tym, musi być załączana zawsze wtedy, kiedy użytkownik odkręca kran, nawet jeśli pobiera małe ilości wody, choćby tylko po to, by umyć ręce.
Wyobraźmy sobie, że w jednym domu mieszkają cztery osoby. Każdy domownik, pobierając wodę, zużywa pompę, często ją załączając. Dodatkowo, jeśli taka pompa nie jest odpowiednio dopasowana do studni, może dochodzić do suchobiegu, gdy poziom wody opadnie na tyle nisko, że nie będzie do niego docierał przewód tłoczący.
W instalacjach z hydroforem, to czujnik reguluje załączanie się i wyłączanie pompy. Do załączenia się pompy, musi w zbiorniku spaść ciśnienie do takich wartości, które są wyczuwalne przez czujnik jako minimalne. Wówczas otwiera się zawór łączący pompę ze zbiornikiem, woda wpływa do niego i zapełnia zbiornik aż do chwili, gdy czujnik nie zarejestruje osiągnięcia ciśnienia maksymalnego. W takim wypadku, pompa zostaje wyłączona, a cały cykl powtarza się regularnie.